czwartek, 25 lipca 2013
rozdział 13
… . Kiedy zobaczyli miseczki na wodę i jedzenie byli troszkę zdziwieni :
Paula i ty : hahahahahahahhahahahahahahhahahahah
Liam : [t.i] masz mi cos może do powiedzenia ?
Ty : hahahah Paula wiedziałam piona hahahah
Paula : Piona hahahahahahahhahahaha
Liam [t.i] to nie jest śmieszne, natychmiast mów co to za kot ?
Ty : To kot Hazzy.
Liam spojrzał groźnie na Harrego :
Harry : Liam stary wiesz, że chciałbym kota ale to nie mój
Paula : Od teraz twój.
Harry już wiedział o co chodzi i uśmiechnął się do Pauli, potem zrobił błagalne oczy do Liama :
Liam : No dobrze może zostać, ale ty po nim sprzątasz hahahahah
Harry : Okey hah
~ 3 tygodnie później~
Nadszedł dzień zdjęcia gipsu byłaś bardzo szczęśliwa. Do szpitala pojechał z Tobą Liam a w domu, czekała na ciebie Paula. Kiedy wychodziłaś z domu chłopcy jeszcze spali, więc powiedziałaś Pauli, żeby włączyła sobie telewizor albo laptopa, a kiedy będzie głodna, lodówka jest pełna.
Kiedy znaleźliście się już w szpitalu poszliście na poczekalnie mieliście szczęście bo nikogo nie było. Lekarz poprosił tylko ciebie, więc Liam powiedział, że będzie na korytarzu. Kiedy znalazłaś się w środku lekarz kazał ci usiąść na kozetce :
Lekarz : Jak się pani czuje ?
Ty : Wie pan jeszcze troszkę boli
Lekarz : To normalne, teraz musi pani jeszcze się oszczędzać, więc proszę jeszcze przez 2 dni nie chodzić na spacery i przed wszystkim bardzo uważać.
Tylko się uśmiechnęłaś, poczym lekarz przystąpił do ściągania gipsu. Kiedy zdjął cały poczułaś, że nie masz już ciężaru na nodze. Po chwili wyszłaś , Liam od razu wstał kiedy cię zobaczył od razu się uśmiechnął. Poszliście do auta i ruszyliście w kierunku domu. Po drodze cały czas rozmyślałaś czy Liam i Paula pamiętają, że masz jutro urodziny. Dręczyło cię to, ale nie chciałaś pytać. Nareszcie dojechaliście do domu. Pod domem zobaczyliście samochód Perrie. Weszłaś, a na kanapie w salonie siedziała Perrie i Paula. Kiedy cie zobaczyły wstały i na przywitanie się z Toba przytuliły, a Perrie jeszcze przytuliła się z Liamem. Byłaś zdziwiona, bo dochodziła 12 a chłopcy jeszcze spali. Powiedziałaś dziewczyną, że pójdziesz się przebrać i możecie iść się poopalać przy basenie. Dziewczyny zgodziły się i poszły już na taras. Przebrałaś się w to : http://stylowi.pl/6141975
Przyszłaś do dziewczyn, słońce ładnie grzało, więc byłyście bardzo zadowolone. Po chwili byłyście bardzo złe ……….
/Ana
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz