czwartek, 25 lipca 2013
rozdział 16
… . To co zobaczyłaś, znowu zmusiło cie do płaczu. Chłopcy w ogrodzie powiesili wielki transparent z napisem : „WSZYTKIEGO NAJLEPSZEGO [T.I] KOCHAMY CIĘ”. Nie wiedziałaś, co masz robić , więc po prostu rzuciłaś się na nich i mocno przytuliłaś. Chłopcy nie zapomnieli o torcie i prezentach :
Liam : No to co już jesteś HOT 16
Zayn : [t.i] teraz musisz uważać, bo Liam zejdzie na zawał jak spóźnisz się do domu o 5 min haha
Ty : HAHAHAHAHHAHA dobre
Liam : Nie przesadzajmy hahahahha
Wszystko było super, twoja rodzina tez pamiętała dzwoniła do ciebie lub smsowała. W pewnej chwili dostałaś sms od Dusa. Po tym sms wyszłaś z równowagi. Napisał tak : „życzę, żeby cię przejechało auto i żebyś była nieszczęśliwa do końca życia”. Nie wytrzymałaś wyszłaś ze swoich urodzin i poszłaś pod dom Josha i Dusa. Nawet nie pukałaś tylko weszłaś, za tobą biegli chłopcy. Do domu weszli razem z Tobą :
Ty : Dus nudzi ci się, wiesz nie musisz mi składać życzeń, ale jeśli już to robisz to napisz chociaż 100 lat. Jesteś głupi i wiesz co nie zepsujesz mi tego dnia , żegnam.
Wyszłaś z domu nie patrząc na chłopców, szybkim krokiem zmierzałaś w stronę domu. Kiedy się tam znalazłaś pobiegłaś na górę do łazienki. Zamknęłaś się tam i nie chciałaś otworzyć drzwi :
Liam : [t.i] proszę otwórz , mówiłaś, że on nie zepsuję ci tego dnia.
Ty : Liam ja nie potrafię, naprawdę już nie potrafię.
Liam : Jakoś to załatwimy, ale proszę [t.i] otwórz drzwi.
Ty : Nie, Liam jak już nie potrafię , rozumiesz.
Nie umiałaś sobie z tym poradzić, więc najlepszym wyjściem było dla ciebie wziąć żyletkę. I tak też zrobiłaś. Liam w końcu nie wytrzymał i wywarzył drzwi od łazienki. Niestety spóźnił się ty leżałaś już w krwi. Film ci się urwał. Obudziłaś się w szpitalu. Przy twoim łóżku siedział zapłakany Liam. Twoje ręce były obandażowane :
Ty : Liam nie płacz.
Liam : CO ? jak mogę nie płakać skoro ty zrobiłaś coś takiego !
Ty : Przepraszam, po prostu sobie z tym nie radzę, napięcie było za wysokie.- zaczęłaś płakać.
Liam : No dobrze nie płacz już, pójdę po lekarza, może jeszcze dzisiaj cię wypuszczą.
Ty tylko cię uśmiechnęłaś wiedziałaś, że Liam to przeżył, ale nie umiałaś sobie inaczej z tym poradzić. ………
/Ana
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szczerze, mam łzy w oczach !?!? Wzruszyłam się przy tym jak napisałaś że Liam płacze :( Świetne!!!
OdpowiedzUsuń