środa, 31 lipca 2013

rozdział 26

Poszłaś na górę i ubrałaś się w to : http://stylowi.pl/10187288. Ubrałaś się i poszłaś do łazienki. Perrie już w niej ni było. Umyłaś się i nałożyłaś lekki makijaż. Z łazienki poszłaś do swojego pokoju. Perrie rozmawiała z kimś przez telefon. Bardzo krzyczała. Po chwili zakończyła rozmowę z nieznajomym :
Ty: Perrie wszystko w porządku ?
Perrie: Nie, nie mogę u ciebie zostać, bo moja mama musi wyjechać, a ja muszę zajmować się młodszym bratem.
Ty: A ile twój brat ma lat ?
Perrie: Ma 16 lat, ale czasami ma takie pomysły, że trzeba mieć go na oku.
Ty: To może przyjedź z nim tutaj, na parę godzin, może ja się z nim zakumuluję.
Perrie: Na serio ?
Ty: No pewnie, to o której po niego jedziesz ?
Perrie: Za godzinę, mam być u mojej mamy.
Ty: Okey, to ja zacznę troszkę ogarniać dom.
Zeszłyście z Perrie na dół. Chłopcy oglądali coś w telewizji, więc postanowiłyście się do nich dołączyć :
Ty: Liam, brat Perrie przyjedzie do nas na kilka godzin.
Zayn: Victor przyjeżdża ?!
Perrie: Nie wiem co cie tak cieszy- dziewczyna usiadła na kolanach Zayna
Liam: Okey, a w kiedy się pakujcie ?
Niall: Jutro, [t.i] może wybierzemy się na jakieś zakupy ?
Ty: No pewnie, z tobą zawsze, to co jedziemy teraz ?
Niall: Okey- wstał z kanapy i poszedł po kluczyki.
Poszłaś ubrać buty i wyszliście. Pojechaliście do galerii. Kiedy weszliście do środka, napadło was multum fanek, które chciały zdjęcia z Niallem :
Niall: Dziewczyny bardzo chcę zrobić sobie z wami zdjęcie, ale nie mogę przyjechałem z dziewczyną na zakupy.
1fanka: Od kiedy ona jest ważniejsza od nas ?
Ty: O nie na to sobie nie pozwolę, nigdy ni będę ważniejsza od fanek, Niall ja poczekam.
Niall: Ja chcesz, kochanie.
Odsunęłaś się, żeby nie przeszkadzać w zdjęciach. Podeszła do ciebie jedna z fanek :
Jade : Cześć jestem Jade, bardzo miło poznać mi osobę, która sprawia, że Niall jest szczęśliwy.
Ty: Cześć jestem [t.i] dziękuję, jesteś bardzo miła.
Jade: Zrobisz sobie ze mną zdjęcie, proszę ?
Ty: Nie wolisz zdjęcia z Niallem, ja nie jestem sławna.
Jade: Chciałabym zdjęcie z Tobą i Niallem.- dziewczyna zrobiła smutną minę.
Ty: Czemu masz smutną minę ?
Jade: Bo wiem, ze to nie realne.
Ty: Jeśli poczekasz, aż Niall zrobi sobie zdjęcia z wszystkimi fankami, to wtedy zrobimy sobie wszyscy razem.
Jade: Na serio, dziękuję- dziewczyna mocno cię przytuliła.
Usiadłyście na ławce i czekałyście na Niall. Po 20 minutach Niall do was przyszedł :
Ty: Niall, tu jest jeszcze fanka, która chce z nami zdjęcie.
Niall: Jak ci na imię ? – blondyn zwrócił się do Jade.
Jade: Mam na imię Jade.
Niall: Okey, to zapraszamy do zdjęcia.
Zrobiliście sobie zdjęcie, Jade była taka szczęśliwa, jeszcze nigdy nikogo, aż takiego szczęśliwego nie widziałaś.
Niall: To teraz na zakupy ?
Ty: No pewnie- złapałaś rękę Niall i splotłaś wasze palce.
Spacerowaliście po galerii, aż w końcu wypatrzyłaś sobie ładną sukienkę : http://stylowi.pl/10212233.
Przymierzyłaś, ją i była dobra, poszłaś zapłacić, ale Niall cię uparł i zapłacił za ciebie.
Chodziliście jeszcze po sklepach, Niall mówił, że nic mu się nie podoba, ale tak naprawdę, zauważyłaś jak oglądał ładny t-shirt, więc dyskretnie go wzięłaś i poszłaś do kasy :
Niall: [t.i] idziemy ?
Ty: Tak, chwila już do ciebie idę.
Wyszliście i szliście korytarzem wzdłuż sklepów :
Ty: Mam coś dla ciebie.
Niall: A co takiego ?- ustawił się tak, jakby pomyślał, że ta niespodzianka to buziak w policzek.
Ty: To nie buziak, proszę- wręczyłaś mu reklamówkę z koszulką w środku.
Niall: Jest super, dziki, ale liczyłem na tego buziaka w policzek- zrobił minę szczeniaczka.
Ty: A nie wolisz w usta ?
Niall: Jeszcze lepiej- pocałowałaś blondyna w usta, a przy was stanęło kilka dziewczyn, które patrzały co robicie, nie przeszkadzało wam to. Niektóre fanki robiły wam zdjęcia, co was troszkę krępowało, więc przestaliście i poszliście do innych sklepów. Niall powiedział, że musi iść do toalety i żebyś na niego czekała przy barze z jedzeniem. Pojechałaś na 3 piętro schodami ruchomymi i kiedy tam dotarłaś, zajęłaś stolik. Dosiadło się do ciebie kilka dziewczyn. Pomyślałaś, ze to pewnie fanki Niall. Chciałaś powiedzieć cześć, ale jedna z nich ci przerwała. To co mówiła, nie było miłe………..
/ Ana


1 komentarz: